Zgodnie z zapowiedzią dziś prezentujemy zdjęcia z pobytu w gostyńskiej farze Prymasa Stefana Wyszyńskiego, zwanego Prymasem Tysiąclecia. Jego wizyta w Gostyniu miała miejsce 7 kwietnia 1961 roku. Prymasowi Polski towarzyszą arcybiskup Antoni Baraniak i ówczesny proboszcz kościoła farnego ks. Leon Misiołek.

Nie tylko stare zdjęcia zamieszczone są w galerii "Gostyńska Fara na starej fotografii", ale także obrazy, rysunki czy grafiki ukazujące kosciół pw. św. Małgorzaty w Gostyniu. Dziś prezentujemy obraz autorstwa Antoniego Leśniaka ukazujący gostyńską farę od strony Góry Zamkowej.
Antoni Leśniak (1925-1985) był pracownikiem w gostyńskich urzędach i zakładach pracy."Ojciec w wolnych chwilach najchętniej malował widoki i martwe natury, ale większość prac nie zachowała się. Drugą jego pasją było ogrodnictwo i hodowla kwiatów" - powiedział syn autora tego obrazu, Wiesław Leśniak.

Staraniem Towarzystwa Miłośników Gostyńskiej Fary i gostyńskiego Oddziału Civitas Christiana wyszedł kalendarz zatytułowany "Obrazy gostyńskiej fary". Jest on kontynuacją cyklu wydawnictw, mających promować naszą średniowieczną świątynię. Tegoroczny kalendarz zdobi 12 dzieł sztuki, które na co dzień znajdują się w kościele. Można teraz z bliska przyjrzeć się obrazom znajdującym się w ołtarzu głównym i bocznych, a także wiszącym na wysokości w prezbiterium i nawach bocznych. W kalendarzu znalazły się też niezwykle ciekawe predelle z XVI wieku – przedstawiająca męczeństwo św. Wawrzyńca i prezentująca drzewo genealogiczne Jezusa. Zamieszczony jest też jedyny w zbiorach farnych portret trumienny z 2. połowy XVII wieku. Na okładce kalendarza widnieje rysunek Agnieszki Rosy, uczennicy Szkoły Podstawowej nr 5 w Gostyniu, która wygrała konkurs plastyczny „Rysujemy Gostyńską Farę”.

Jutro, tj. w czwartek, 27.10 br. o godz. 18.30 w sali audiowizualnej Muzeum w Gostyniu odbędzie się kolejne spotkanie członków oraz sympatyków Towarzystwa Miłośników Gostyńskiej Fary. Wszystkich, których interesuje historia najstarszej gostyńskiej światyni serdecznie zapraszamy.

Info: Maciej Gaszek    Foto: Mariusz Sobecki

Tęcza to zjawisko przyrodnicze, które od wieków urzekało malarzy, artystów czy poetów. Dziś na witrynie prezentujemy fotografie, jakich do tej pory na stronie Towarzystwa Miłosników Gostyńskiej Fary nie było. W zeszłym tygodniu na gostyńskim niebie pojawiła się tęcza. Piękne zdjęcia, ukazujące gostyńską farę, rozświetloną wielobarwną tęczą wykonał Pan Wiesław Leśniak.

Wotum w kościele katolickim to symboliczny przedmiot ofiarowany w jakiejś intencji, wieszany przede wszystkim na ołtarzu lub obrazie itp. Jest on wyrazem wdzięczności wierzących za nadzwyczajne znaki i cuda. Niegdyś w gostyńskiej farze było ich bardzo dużo. Przez wieki mieszkańcy Gostynia, dziękując patronom ołtarzy za łaski i wstawiennictwo, hojnie wieszali złote i srebrne wota. Dziś pozostało ich w naszej świątyni niewiele.   Kiedy pierwszy raz czytałem o rozebranych w 1901 roku ołtarzach, zadawałem sobie pytanie, co stało się z rzeźbami, obrazami, wotami i wyposażeniem należącym do nich. W artykule "Rzeźby gostyńskiej fary" opisałem poszukiwania rzeźb z rozebranych ołtarzy uwieńczone częściowym sukcesem. Na temat wot dotychczas posiadałem tylko skromne informacje. Nie pozwalały one na rozpoczęcie jakichkolwiek poszukiwań.

Interesujące pocztówki z widokiem kościoła pw. św. Małgorzaty w Gostyniu z archiwum gostyńskiego muzeum.

W ostatni dzień września odbyło się zaplanowane wcześniej spotkanie członków Towarzystwa Miłośników Gostyńskiej Fary. Podsumowano działalność organizacji we wrześniu – szczególnie organizację i przebieg wyjazdu do Poznania, jaki miał miejsce 10 września br. Omówiono także stan prac nad kalendarzem na rok 2011. Na rynku ukaże się on w październiku i będzie zawierał 12 obrazów, które zdobią kościół farny pw. św. Małgorzaty.

Kolejne zdjęcia zasiliły dziś galerię "Gostyńska fara na starej fotografii". Starsi mieszkańcy Gostynia na pewno rozpoznają na nich proboszczów gostyńskiej fary. Być może ktoś rozpozna ze zdjęć kogoś z rodziny lub znajomą osobę.... ?