aktualności

2011-12-06 21:48

Gostyńska fara na litografii Feliksa Worsztynowicza.

W wielu domach czy instytucjach wiszą obrazy, na których widnieje kościół pw. św. Małgorzaty w Gostyniu. Malowali gostyńską świątynię nie tylko artyści z naszego miasta, fotografowano farę przez dziesiątki lat. Jednym z autorów, którego zainspirowała gostyńska fara był Feliks Worsztynowicz. Artysta urodził się w 1904 roku w Komorowie Wielkopolskim (obecnie powiat ostrzeszowski, gmina Mikstat). Jego życie i twórczość można podzielić na kilka etapów: poznański, grudziądzki i rzeszowski. W 1926 roku ukończył Szkołę Sztuki Zdobniczej i Przemysłu Artystycznego w Poznaniu.


Był dekoratorem-malarzem w poznańskim Teatrze Nowym, a także członkiem grupy artystycznej „Twór” i Związku Zawodowego Artystów Plastyków w Poznaniu. Jego prace były pokazywane na wielu wystawach. Następnie dał się poznać jako wykonawca litografii (litografia-technika graficzna, gdzie obraz do powielania wykonywany jest na kamieniu litograficznym). I właśnie z tego okresu twórczego malarza pochodzi litografia ukazująca gostyńską farę (tzw. „Teka Gostyńska”). W „Kulturze” (Tygodnik literacki, artystyczny i społeczny) w 1936 roku tak oto autor artykułu - Przemysław Michałowski pisze o Feliksie Worsztynowiczu: „Umie dobrze wyczuć charakter malowanego motywu, zarówno czy to będzie architektura monumentalna (Fara w Gostyniu, Katedra w Gnieźnie), czy też drewniane walące się domki, krzywo poustawiane wzdłuż ulicy (Książ, Kurnik*, Poniec)”. Feliks Worsztynowicz pełnił także funkcję wykładowcy w Szkole Sztuk Pięknych w Grudziądzu. W 1945 roku przeniósł się do Rzeszowa, gdzie został członkiem Związku Artystów Plastyków, a także wykładowcą w Szkole Sztuk Plastycznych. Dał się poznać jako scenograf, malarz, a także architekt wnętrz. Swoje prace przedstawiał na licznych wystawach. Do końca życia związał się z Rzeszowem, gdzie zmarł w 1980 roku.

Kurnik*- oryginalna pisownia. 

 

Tekst: Maciej Gaszek       Litografia: Muzeum w Gostyniu

wróć